O 18.30 w naszym luksusowym hotelu.
Pranie, relaks.
20. kolacja. Wybieram duszone jarzyny, coś w rodzaju lazagne, rybę. Jarzyny są tak pyszne - że biorę dokładkę, co mi się rzadko zdarza. A na deser winogrona, melon, ciasteczka, herbata.
Krótki spacer nad brzeg oceanu. Wieje mocno, wracamy.
Kąpiel, mycie głowy i około 23. - spać.